Zimą zupy są niezastąpione, rozgrzewające i pożywne. Do tego fajnie jest jeśli na efekty gotowania nie musimy czekać dłużej niz 30 minut, wszystkie składniki są pod ręką i kosztują grosze. Bulion który tu dodajemy staram się mieć zawsze w zamrażarce w porcjach akurat na jedną zupę. Po prostu raz na jakis czas gotuję większą ilość, porcjuję i mrożę. To pozwala obyć się bez bulionu w proszku i kostek rosołowych.
Zupa krem bardzo elegancko wygląda podana na talerzu z kleksem śmietany i posypana zieleniną np natką pietruszki.
Dodanie pora lekko zaostrza smak zupy i sprawia, że nawet przeciwnicy kremowych zup dają się przekonać do jej zjedzenia. Ze smakiem:)na 4 talerze:
1 duży por - biała i jasnozielona część
3 średnie ziemniaki
2 łyżki oliwy
łyżka masła
1 litr bulionu z kury/warzyw lub bezglutenowy bulion w proszku
gałka muszkatałowa
- pora myjemy, przekrajamy na pół i kroimy w plasterki
- ziemniaki obieramy i kroimy w średniej wielkości kostkę
- w garnku z grubszym dnem rozgrzewamy oliwę z masłem i wrzucamy ziemniaki z porem (ziemniaki nie mogą byc mokre, bo przy zetknięciu z gorącym tluszczem będzie pryskało)
- obsmażamy mieszając około 10 minut, można podlać odrobiną wody jesli warzywa przywierają
- w wersji de luxe wlewamy przygotowany wcześniej bulion z kury, w wersji szybkiej wlewamy wrzątek i wsypujemy bezglutenowy bulion szwajcarski
- całość gotujemy co najmniej kwadrans aż warzywa będą miękkie, doprawiamy pieprzem i ew. solą i koniecznie dodajemy startą na proszek gałkę muszkatałową - około 1/3 łyżeczki do herbaty
- tak przygotowana zupa już jest pyszna, ale dla mnie najlepsza jest po zmiksowaniu blenderem na krem
- wlewamy na talerze (zmiksowaną lub nie) i kładziemy po łyżce śmietany, posypujemy siekaną natką pietruszki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz