w moim klopsie posunęłam się nawet do takiego uproszczenia sobie życia, że dodaję gotowe, mrożone i pokrojone już w paski warzywa - to duża oszczędność czasu; dla smaku klopsa niezbedne są suszone zioła, u mnie to tymianek, ale robiłam też wersję z przyprawą podlaską czyli mieszanką : kopru włoskiego, lubczyku, szałwi, majeranku, melisy, ogórecznika, bazyli, anyżu, cząbru oraz kminku i też było pysznie (ma ułatwiać trawienie:))
w klopsie można użyć mielonego mięsa jednego rodzaju lub kilku (drobiowe, wieprzowe, wołowe)
1/2 kg mielonego mięsa np z piersi indyka
2 szklanki pokrojonych w paski mrożonych warzyw
1 duże jajko
1/4 szlanki namoczonej w kilku łyżkach mleka bezglutenowej tartej bułki
przyprawy suszone: np tymianek, bazylia po łyżce stołowej
sól i pieprz do smaku
- mięso, warzywa, namoczoną bułkę i rozbełtane jajo mieszamy w dużej misce
- dodajemy sól i pieprz o raz przyprawy, sprawdzając koniuszkiem języka czy surowa masa, jest już dostatecznie słona, pieprzna i pachnąca ziołami
- wykładamy prostokątna foremkę (keksówkę) papierem do pieczenia i wykładamy masę
- pieczemy w temp. 180 st. przez godzinę, lub dotąd aż wierzch będzie zrumieniony
- gotowy kroimy w plastry i podajemy np z ziemniaczanym pure lub ciekawiej z pure z selera
- podana ilość starcza na formę 23x13cm, jest to obiad dla 4 osób